Definicja emocji

Jeśli zadalibyśmy pytanie „czy wiesz, czym są emocje”, większość osób odpowiedziałaby, że wie. Gorzej, jeśli mieliby podać definicję. Oczywiście nie byliby odosobnieni. Od wielu lat przedmiotem badań jest, to czym są emocje, jak powstają i po co nam są właściwie. Do opisu zjawiska emocji wprowadzano różne definicje i podziały. W tym wpisie pokrótce napiszę co nazywamy emocjami.

definicja emocji

Definicja emocji

Emocje są krótkotrwałymi stanami wewnętrznymi, manifestującymi się zróżnicowanymi, fizjologicznymi, reakcjami w ciele.

Zwykle z emocjami kojarzymy silne odczucia w ciele jak przyspieszenie bicia serca, uczucie chwilowej przeszkody w gardle, nudność, skurcz lub ucisk w jamie brzusznej. Jak najbardziej słusznie, jednak sygnały świadczące o przeżywaniu emocji mogą być dużo dyskretniejsze. Przykładowo — delikatnie robi się cieplej lub zimniej, ramiona nieznacznie prawie opadają albo wręcz przeciwnie, ciało się prostuje, dłonie z otwartych stają się zaciśnięte, palce pocierają jeden o drugi, pojawia się gęsia skórka czy też wzbierają łzy w oczach. Z pewnością część tych reakcji jest Ci znana. To tylko kilka przykładów z bardzo bogatego repertuaru reakcji w ciele. Właściwie niektóre trudno jest nawet opisać słowami. Wszystkie jednak są naturalne i potrzebne do zrozumienia siebie.

Emocje pojawiają się, w reakcji na przeróżne bodźce, zarówno ze świata otaczającego, jak i naszych własnych myśli.

Umysł uczy się które bodźce są sprzyjające, a które potencjalnie zagrażające i nie mam tu na myśli jedynie śmierci. Jako bodziec zagrażający może być odebrana krytyka, podniesiony głos czy inny czynnik, który wcześniej był towarzyszący podczas istniejącego niebezpieczeństwa. Zwłaszcza kiedy było to, w okresie intensywnego rozwoju ośrodkowego układu nerwowego, czyli w dzieciństwie. Przykładowo pewna rodzina mieszka w bloku, gdzie jeden z mieszkańców często się awanturuje, podniesiony głos niesie się po klatce. Jego cechą charakterystyczną jest to, że nosi szelki. W tych okolicznościach, dla kilkuletniego dziecka, odgłosy awantur, lub bycie ich świadkiem, jest bardzo nieprzyjemne, zaburza jego poczucie bezpieczeństwa. W konsekwencji umysł może skojarzyć uczucie i okoliczności. Oznacza to, że po latach może się pojawić uczucie dyskomfortu, kiedy np. rozmawiamy z szefem, który nosi szelki. To przykład nieco uproszczony, ale ma na celu pokazać, że właściwie każda reakcja emocjonalna ma jakiś powód, choć możemy początkowo go nie dostrzegać. Wszystko nabierze większego sensu, gdy lepiej poznamy siebie, zwłaszcza reakcje w ciele i towarzyszące im myśli.

Właśnie poprzez ciało, emocje przykuwają naszą uwagę, pozwalając nam zaangażować intelekt, nazywamy to aspektem poznawczym.

Emocje mówią nam o tym, co nam się podoba, co nam służy, a czego nie chcemy. Natomiast uwzględnienie pojawiającej się emocji pozwala na dokonanie wyboru, przykładowo umówienie się z kimś, albo rezygnację z zakupu ubrania, bo poczuliśmy w nim dyskomfort. Zdrowa ekspresja emocji umożliwia działanie, poradzenie sobie z tym, co trudne, bolesne, taką rolę ma wszakże płacz. 

Dzięki aspektowi poznawczemu emocji możemy zrozumieć swoje zachowanie albo mamy możliwość podjąć decyzję o tym, jak chcemy się zachować. Znasz ten stan, kiedy po prostu czujesz, że chcesz do kogoś podejść, albo przeciwnie, że natychmiast musisz wyjść? Potrafisz wytłumaczyć swoje działanie, właśnie tym, że pojawiła się konkretna reakcja w ciele, którą nazywany emocją.

Kolejnym opisywanym aspektem emocji jest umożliwienie zareagowania.

Zmiany zachodzące w ciele przygotowują je do zareagowania. Przykładowo reakcja strachu pozwala nam, w zależności od naszych szans, uniknąć zagrożenia lub się obronić. Tymczasem to, co wywołuje w nas radość, jest wskazówką, że jest bezpiecznie, można się rozluźnić, pomaga odreagować napięcie w ciele i się zregenerować. Na podstawie doświadczenia danej osoby, ta reakcja, byłaby, najprawdopodobniej, najbardziej pożądaną ewolucyjnie do zapewnienia przeżycia, czy przywrócenia równowagi. 

Odpowiednie skierowanie uwagi i nazwanie przeżywanej emocji, czyli skorzystanie z aspektu poznawczego daje nam możliwość świadomego zareagowania. Zdecydowania jak chcemy postąpić. 

Bez wątpienia, dużo mówi się też o okazywaniu emocji. To bardzo ważne, by pozwolić sobie na ekspresję tego, co czujemy, ale może nieść to za sobą pewne komplikacje. Proszę nie mylić ekspresji emocjonalnej z działaniem impulsywnym polegającym na braku kontroli nad zachowaniem. Zdarza się, że dorosła osoba zachowuje się w sposób raniący, krzywdzący drugą osobę. Potem swoje zachowanie tłumaczy „byciem pod wpływem emocji”. To nie jest ekspresja, tu brakuje umiejętności pomieszczenia w sobie emocji, które jest niezbędne w dojrzałym postępowaniu. O tym później, teraz  jedynie wspomnę, że to co innego niż tłumienie czy ignorowanie emocji.

Dzisiejsza wiedza na temat emocji jest efektem wielu lat pracy przeróżnych specjalistów, którzy nie zawsze byli i nadal nie są ze sobą zgodni na ten temat.

Mówiono o emocjach pozytywnych i negatywnych, pierwotnych, funkcjonalnych. By opisać i zrozumieć to zjawisko stworzono wiele teorii, które z czasem ulegały modyfikacjom. Nie będę ich tutaj przytaczać, nie da się streścić tysięcy publikacji w jednym wpisie. Jednak nikt nie stworzył jednej obowiązującej definicji, nie określono skali czasowej ani intensywności odczuwanych emocji i pewnie (na szczęście) nikt nigdy nie stworzy.

W obecnym czasie prym wiodą badania neurobiologiczne, to one najprecyzyjniej wyjaśnią mechanizm powstawania emocji. Badania, modele, doświadczenia w rzeczywistości przyczyniają się zrozumienia zawiłego świata emocji i ludzkich zachowań. Nie odpowiadają jednak na pytania dotyczące każdego z nas, tego, co wywołuje w każdym z nas radość, smutek czy irytację. Do tego zawsze będzie potrzeba skierowania uwagi na siebie, na swoje własne przeżycia i własne, emocje.

MO

Za każdym razem kiedy, ktoś zapyta Cię, co czujesz,

odwołaj się do swojego unikalnego przeżycia, nie zapominaj o tym.

Małgorzata Tomaszewska

Korzystanie z prezentowanych materiałów nie zastąpi konsultacji z lekarzem, nie służy leczeniu czy diagnozowaniu.

Moje emocje
Emocje podstawowe – Teoria Plutchika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zamknij Koszyk
Zamknij
Zamknij
Categories